filozofia małej i dużej
Komentarze: 1
pokrętna filozofia pisania mojego nicku z malej litery... "colld" pisze się z malej i przez 2 ll, nie odmienia się, nie tlumaczy się. jestem colld, nie zimna, nie colldzik, nie Colld, ani tym bardziej cold, albo colt... tyle wersji już widzialam... nie sprzeciwiam się, jeśli to w rozmowie, jednak gdziekolwiek inndziej, jako slowo pisane colld jest colld, a nie inaczej. koniec pokrętnej filozofii.
dziś dopadlam mnie flustracja. taka duża i przez wielkie F. kot nie daje mi spać, szalejąc jak jakiś... khm... kochana mamusia chce mnie zabrać nad jezioro do Lginia (jakaś tam miejscowość, chyba kawalek od Leszna), a ja nie chce jechać. tu mi dobrze... chociaż ciągle mi wypominają, że za dlugo przy kompie siedze... jasne, za dlugo, a jak chcą mieć coś zrobione to od razu do kasi i jeszcze popędzają... tak wlaśnie bylo ze stroną sp (www.sp46.wibnet.pl) - w końcu ją skończylam... no dobra, nie skończylam, ale zrobilam wszystko co moglam, żeby bylo na niej niema wszystko, co mialo być.
Flustracja... proszę mnie nie drażnić dzisiaj, bo gryze... eh...
--------------
Dodaj komentarz